TO DO WAS!
Wszelkiej maści decydenci kultury! Ministrze! Prezydentki/Prezydenci miast! Dyrektorzy/Dyrektorki instytucji publicznych i wydziałów kultury! Rektorki/Rektorzy, Dziekani i kierowniczki/kierownicy Uniwersytetów i Akademii!
TO DO WAS, wszyscy ludzie świata kultury!
Sprzeciwiamy się aktualnej polityce kulturalnej, która zapanowała zarówno na gruncie lokalnym – toruńskim – jak i ogólnopolskim! Ignorancja władzy wobec Twórców i notoryczne spychanie kultury na margines życia społecznego doprowadzają nas do SZAŁU, wywołując w nas OPÓR.
Poniżej obwieszczamy listę naszych postulatów i bezwzględnie ŻĄDAMY ich spełnienia w trybie natychmiastowym! Każdy kolejny tydzień Waszej wykalkulowanej obojętności, ignorancji czy bierności (możecie nazywać to jak chcecie), będzie zmuszał nas do ATAKU!
Jeśli nasze postulaty nie zostaną spełnione, CO TYDZIEŃ będziemy zmuszeni ATAKOWAĆ Wasze bastiony NOWYM DZIAŁANIEM!
PROLOG
Wassily Kandinsky
Jesteśmy PUNKTAMI, które razem wytwarzają LINIĘ skierowaną klinem w otaczającą nas PŁASZCZYZNĘ.
Punkt jest praktycznie niewidoczny. Materialnie rzecz biorąc równa się on ZERU. To ZERO kryje w sobie jednak różne ludzkie właściwości. Linia niszczy BEZWŁADNOŚĆ punktu, powstaje z napięcia i ruchu, z przejścia ze statyki w dynamikę. Płaszczyzna z kolei jest rzeczywistym podłożem treści. Hamuje skierowane ku niej, nagromadzone napięcia, co po przekroczeniu pewnych granic może stać się szczególnie PRZYKRE, a nawet MĘCZĄCE.
Czasami jakieś doniosłe przeżycie jest w stanie wybudzić nas z otępienia i przywrócić żywe doznania. Wstrząsy pochodzące z ZEWNĄTRZ wyrywają nas brutalnie, na krócej lub dłużej, z kręgu przyzwyczajeń, lecz z reguły przyjmujemy je jako uczynioną nam krzywdę, mniej lub bardziej bolesną.
Szok pochodzący od WEWNĄTRZ jest innego rodzaju – powoduje go sam człowiek. Nie chodzi już o to, by obserwować ulice przez szybę – chodzi o to, by samemu WYJŚĆ NA ULICE. OTWARTE UCHO I OKO przemieniają wtedy nasze najbłahsze wzruszenia w potężne przeżycia. Ze wszystkich stron rozbrzmiewają dźwięki. Puste znaki stają się żywymi symbolami. To, co było martwe, zostaje wskrzeszone.
…
POSTULATY
1. WSPÓLNIE PRZECIWKO DECYDENTOM!
Klarownie i jasno widzimy, jak bardzo sytuacja w polskiej sztuce jest wypadkową aktualnych realiów politycznych. Włączamy się do konstelacji opozycyjnego wielogłosu i wzywamy, by grupy oraz środowiska artystyczne ustosunkowały się do obecnej sytuacji politycznej.
2. JAKA KULTURA, TAKA DEMOKRACJA
Stan kultury odzwierciedla stan demokracji. Skupieni na tym obszarze wolności jakim jest sztuka, widzimy jak bardzo stan jej przekłada się na wolność ludzką rozumianą socjopolitycznie. Choć sztuka jest wypadkową zderzania się światopoglądów, ciągłą konfrontacją i ciaglym jej przedefiniowywaniem, istnieją stałości, takie jak prawa człowieka, które kwestionowane być nie mogą.
3. STANOWCZY STOP STOPOWANIU!
Akt cenzury wydarzać się może na wielu poziomach, nie tylko poprzez najbardziej widoczną centralnie sterowaną kontrolę wypowiedzi. Choć w Polsce tak rozumiana cenzura nie jest zalegalizowana, nie oznacza to, że nie istnieje. Codzienną praktyką stała się autocenzura instytucjonalna, jak i prywatna, spowodowana obawą przed uciskiem ekonomicznym, reperkusjami zawodowymi i politycznymi. Jest to cyniczny akt cichej strukturalnej przemocy. Powtarzamy więc, bo powtarzać to trzeba: w Rzeczypospolitej Polskiej nie ma miejsca na cenzurowanie kultury.
4. KULTURY ZAMIAST KONFETTI!
Żądamy kultury a nie populizmu. Stanowczo sprzeciwiamy się opłacaniu celebrytyzmu i karnawalizacji kultury, która umożliwia miejskim władzom mydlenie oczu mieszkańcom. Mamy dość fasadowych festiwali, które pochłaniają większość publicznych pieniędzy, będąc jedynie trybikami w maszynie przemysłu turystycznego. Żądamy konstruktywnej kultury prowadzącej przy odbiorze do przemyśleń, analizy i refleksji. Kultury skierowanej na proces, nie na efekciarstwo.
5. CZARNO-BIAŁA TO JEST ZEBRA!
Wy! Trzymający w swoich rękach władzę! Chcecie jasnych podziałów, które umożliwią szufladkowanie sztuki na dobrą i złą. Jest to podział arbitralny, fikcyjny i służy tylko populistycznym, politycznym celom. Postulujemy zaprzestanie stosowania tych pustych zwrotów retorycznych, a w zamian krytyczną analizę.
6. HORYZONTALNOŚCI!
Fundamentem zdrowych stosunków pomiędzy podmiotami tworzącymi kulturę jest horyzontalność. Rozumiemy ją jako równościowe, otwarte na dialog i kompleksowe komunikowanie się między odbiorcami, twórcami i instytucjami, w celu generowania kultury. Nic o nas bez nas – żądamy faktycznego, równoprawnego wpływu na tworzenie polityki kulturalnej miast.
7. ODMAWIAMY SŁUŻBY!
Kultura i sztuka nie mogą być tubą propagandową aktualnie dominującego w polityce światopoglądu i narzędziem polityki historycznej. Sztuka poddańcza wobec zewnętrznych nacisków to sztuka osłabiona. Dlatego żądamy zaprzestania rozdzielania publicznych pieniędzy według klucza politycznego. Chcemy równych szans dla praktyków kultury.
8. NIE ODZYSKACIE MONOPOLU!
Kultura to nie tylko instytucje publiczne, takie jak muzea, teatry czy galerie. Dziś ważną rolę w tworzeniu kultury odgrywają organizacje pozarządowe, które potrzebują systemowej stabilizacji za pomocą zaplanowanej, długofalowej polityki, wsparcia lokalowego i finansowego oraz powiązania z innymi sektorami życia społecznego. Umożliwi to rozszerzenie realnej edukacji i oczekiwaną zmianę społeczną.
9. DOŚĆ LEKCEWAŻENIA EDUKACJI ARTYSTYCZNEJ!
Od dłuższego czasu postuluje się zwiększenie ilości godzin i polepszenie jakości edukacji kulturalnej w szkołach. Tymczasem w praktyce z roku na rok obserwujemy tendencję wprost przeciwną. Społeczeństwo ubożeje artystycznie, staje się mniej wrażliwe na kulturę, a tym samym bardziej podatne na wytwory czy projekty populistyczne, łatwe w odbiorze, nie skłaniające do refleksji czy krytycznego spojrzenia.
10. WYCIĄGNIJCIE GŁOWY Z BETONU!
Edukacja na Uniwersytetach i Akademiach Sztuk Pięknych zastygła w zacofaniu politycznym. Zachowawczość uczelni wyższych oparła się na jałowej produkcji absolwentów.
Nakłady na infastrukturę wypierają rozwój edukacji. Sam student to jedynie liczba w statystykach, bez miejsca na pogłębiony proces nauki, refleksję czy konstruktywną krytykę.
11. PRACA RÓWNA SIĘ PŁACA!
Szanujmy pracę osób zajmujących się wytwarzaniem kultury i sztuki – zarówno twórców, pracowników instytucji kultury jak i wolontariuszy. Praca za darmo, w zamian za zyskanie tzw. kapitału symbolicznego, wytwarza niekończącą się spiralę narzędziowego traktowania większości pracowników sztuki. Żądamy godnych warunków pracy!
12. ZDROWIE TO NIE PRZYWILEJ!
Państwo winne jest twórcom kultury przedstawić sensowną wizję przyszłości. Ciągle nierozwiązana jest kwestia adekwatnego ubezpieczenia zdrowotnego i społecznego dla tej grupy zawodowej. Pomysły aktualnej władzy na oZUSowanie umów o dzieło i usunięcie ulgi podatkowej dla twórców są cynicznymi propozycjami rozwiązań, gdyż zamiast pomóc, pogłębią nędzę i niedolę ekonomiczną artystów.
13. 1% PKB NA KULTURĘ!
Obowiązkiem władzy, szkolnictwa i mediów jest sprzyjanie świadomemu i wolnemu tworzeniu kultury. Nie da się tego robić bez finansów. Dlatego wracamy do starego, ale wciąż aktualnego hasła: 1% PKB na kulturę!
14. PUSTOSTANY W RĘCE WYOBRAŹNI!
W czasach niedoboru taniej przestrzeni mieszkalnej i użytkowej, musimy zmusić gminy do przyjrzenia się swoim zasobom komunalnym. Puste budynki i lokale mogą przerodzić się w przestrzenie działań kulturalnych i miejsca pracy twórczej. Żądamy polityki przeznaczania nieużytków komunalnych na cele kulturalne, artystyczne, animacyjne i społeczne.
15. DOŚĆ CENTRALIZACJI!
Jesteśmy przeciwni centralizacji. Jesteśmy za szeroką dostępnością kultury, nie tylko w stolicy i największych miastach. Postulujemy rozproszenie finansowania na skalę ogólnokrajową i czerpanie z doświadczeń lokalnych oraz peryferyjnych inicjatyw.
16. BASTA STOŁKOWYM MATACTWOM!
Roszady na stanowiskach kierowniczych zbyt często służą wspieraniu istniejących układów politycznych. Konkursy na stanowiska, granty i stypendia muszą mieć precyzyjne zasady, transparentny przebieg, a ich wyniki muszą być respektowane. Dla ograniczenia nadużyć postulujemy kontrolę przez niezależne agendy. Żądamy ekspertek i ekspertów na eksperckich stanowiskach, zamiast zakorzenionego kumoterstwa.
17. GLIŃSKI NIE MA SENSU!
Żądamy zmiany ministra kultury! Polityka kadrowa, niejasne sposoby finansowania podmiotów oraz destrukcja działań programów w instytucjach kultury kompletnie dyskredytują Piotra Glińskiego. Żądamy niezależnego politycznie i światopoglądowo ministra kultury!
…
EPILOG
Wassily Kandinsky
Gdy znaki staną się symbolami, otwarte oko i ucho milczenie zamieni w mowę. Kto tego uczynić nie potrafi, niech lepiej zostawi teorię i praktykę sztuki w spokoju – jego wysiłki nie będą budowaniem pomostów, lecz jedynie stałych rozdźwięków pomiędzy CZŁOWIEKIEM a SZTUKĄ.
….
W kontekście powyższych postulatów i zapowiadanych następstw bierności decydentów kultury, ponownie zaznaczamy, że to przez Was jesteśmy zmuszeni do działania!
I nie zawahamy się użyć do tego sztuki!
Tydzień w tydzień będziemy Was nękać, póki nasze postulaty nie zostaną spełnione.
I pamiętajcie,
PRAWDOPODOBNIE WIEMY GDZIE MIESZKACIE!
Ludzie kultury wszelkiej maści! Wszyscy utożsamiający się z powyższymi postulatami! Czas wyjść ze stanu inercji!
WŁĄCZCIE SIĘ W NASZ PROTEST.
Będąc RAZEM znaczymy i MOŻEMY WIĘCEJ!
NIECH DZIEŁO SZTUKI ODZWIERCIEDLI SIĘ NA POWIERZCHNI ŚWIADOMOŚCI.
Grupa Nad Wisłą
Grupa Nad Wisłą to oddolna inicjatywa skupiająca środowisko artystyczne w Toruniu, istotą jej działalności są spotkania, na których podejmują krytyczną dyskusję dotyczącą twórczości każdego z członków. Odwołując się do tradycji awangardy i aktywistycznych narzędzi pracy eksperymentują z różnymi technikami konwersacyjnymi. Grupa powstała z potrzeby znalezienia przestrzeni i narzędzi dyskusji o sztuce, które wychodziłyby poza akademicki i instytucjonalny kontekst. Grupa za cel stawia sobie przede wszystkim konstruktywną krytykę prowadzącą do samokształcenia, doskonalenia twórczości, pogłębianie dialogiczności i horyzontalności.
Zobacz inne teksty autora: Grupa Nad Wisłą
Bez kategorii
Z tej samej kategorii: