In Greta they trust
Gdy patrzę na was na tej zimnej plaży wątpię
czy jesteście w stanie przetrwać.
Boicie się wiatru, chłodu, braku zasięgu i piasku
w butach. A mówią, że coś po nas idzie.
Od powietrza, głodu, ognia i wojny.
Od plastiku, dwutlenku węgla, kwasu i atomu.
Od seriali, zakupów i smogu.
Wasze vansy, adidasy, air maxy porzucone na piasku,
pełzną, macki sznurówek już sięgają po wasze nagie kostki.
Foliowe torby spod łóżek podnoszą łby.
Od nagłych, a niespodziewanych fal świadomości,
sinic na skórze.
Wybaw nas.
Pani jest niesprawiedliwa
może oni, może on, nie my, tamtemu dziecku się należało,
liczy się to, kto zaczął, kto jako pierwszy stracił równowagę,
potknął się o słowa, kto ma najsłabsze nerwy
mówi pani – odpowiedzialność, trochę to śmieszne,
a trochę przykre, w każdym razie zgłosimy to
odpowiednim osobom;
powiemy, że błędnie proceduje pani konflikt,
nie troszczy się o ofiary
Zdalne nauczanie
ten kołowrotek wciąż się obraca biegnę
mój przyjaciel chomik już wypadł
dawno farewell to the machine
przebieram łapkami w miejscu
przyspieszam myśląc o setkach wpatrzonych
w ekrany chomiczków
w piżamach w pandy zamkniętych
w małych klateczkach z których
oknami sypią się zadania
domowe wcale nie chcą ze mną
rozmawiać póki nie wypadną z gry
biegnę futrzak sztywnieje już na pleckach
na karku dyszy nam cały internet pełen
niewiary w nasze możliwości
Aleksandra Byrska
(1990) Absolwentka krytyki literackiej na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego, doktorantka WP UJ zajmująca się polską prozą po 2010 roku. Redagowała pismo kulturalne „Fragile”. Autorka dramatu Śnieg opublikowanego w antologii Nasz głos wydanej przez Narodowy Stary Teatr w Krakowie. Studiuje logopedię, pracuje jako nauczycielka języka polskiego.
Zobacz inne teksty autora: Aleksandra Byrska
Wiersze
Z tej samej kategorii: